Nietradycyjny sezon triathlonowy oczami Tomáša Strnada

Utworzono12.10.2020
Nietradycyjny sezon triathlonowy oczami Tomáša Strnada

Ten rok jest bardzo niekonwencjonalny dla każdego sportowca. Odwołane wyścigi, zmiany w treningu i wdzięczność za możliwość ścigania się w ogóle. Jak jeden z naszych obiecujących triathlonistów przeżył ten sezon? Przedstawiamy raport oczami Tomáša Strnada.

 

Sezon triathlonowy 2020 był dla mnie i wszystkich sportowców dość specyficzny. Zamiast tradycyjnej wiosennej bajki i biegowych wyścigów nadeszła blokada i nikt tak naprawdę nie wiedział, czy w ogóle będą się ścigać. Pierwotnie zaplanowane wyścigi Pucharu Europy i Świata, na których chciałem się skupić, były stopniowo ograniczane przez Covid. Jeden wyścig po drugim został odwołany. Czekała na mnie np. EP we Włoszech, Mistrzostwa Europy w Niemczech, Mistrzostwa Świata w Prachaticach i jako wisienka na torcie Mistrzostw Świata na Hawajach, gdzie zakwalifikowałem się wygrywając swoją kategorię w zeszłym roku na Pucharze Świata w Chinach.

Po poprawie sytuacji, rozpocząłem sezon głodny od biegu na 10 km w Oldřichovie. Jest siodełko, wyprzedzam pierwsze miejsce i nie mogę się doczekać następnego weekendu, pierwszego triathlonu. Mój pierwszy triathlon w 2020 roku miał być nad jeziorem Garda we Włoszech. Odwołali wyścig, więc zamiast tego pakuję walizki i jadę nad Lago di Mašiňák do Varnsdorfu. Nie ma znaczenia, jeśli zamkniesz oboje oczu, cypel Šluknov to w rzeczywistości taka mała Lombardia.

Czeski XTERRA Cup rozpoczął się już po Vanďáku, a MČR + SP w Prachaticach ogłasza nową datę. Oczywiście cieszę się z tego i szczyt sezonu jest jasny. Ścigam się prawie w każdy weekend, wyścig jest jak Covid jak grzyb po deszczu.

ČP otrzymuje super ładunek już po pierwszym wyścigu XTERRA Dachsman. Wymagający tor, wysoka jakość rywalizacji i doskonała organizacja stawiają poprzeczkę bardzo wysoko. Przechodzę przez cały sezon i dochodzę do pierwszego miejsca w klasyfikacji generalnej w ČP, świetnie. Naprawdę lubię ten sezon i coraz bardziej podoba mi się szaleństwo wyścigów w mojej bajce. Czy lało jak z puszki, było błoto, korzenie, kamienie i asfalt, zawsze było bezpiecznie i bez mechanicznych trudności. Podczas każdego wyścigu robiłem "playful fulla" pełnoprawnym hardtailem i na odwrót około 50 razy. Kocham to! W przyszłym sezonie też nie ma się czym zajmować.

 

Trener i ja idealnie dostroiliśmy się do szczytu sezonu, czyli świętego w Prachaticach. Po bardzo dobrym pływaniu stopniowo wywalczyłem sobie drogę do przodu i na rowerze czułem się świetnie. Niestety nadal dźgnąłem pierwszą trzecią część bajki i powolny defekt zmusił mnie do kilkukrotnego wybuchu. Dmuchałem na całe życie, dopóki zawór nie przetrwał i było po wszystkim. Kosztowało mnie to miejsce w kubku i ogólnie było to dość gorzki kęs do przełknięcia.

Wszystko, co musisz zrobić, to otrząsnąć się i poprawić swój gust. Już następnego dnia ścigam się na domowym triathlonie. Wygrywam i na finiszu pokonuję legendę triathlonu, uczestniczkę dwóch olimpiad i wielokrotną mistrzynię z NRD Maikę Petzold.

Ten sezon zakończyłem kosmicznym mistrzostwem w Mácháču. Być może nawet lepiej niż gdyby Hawaje kliknęły!

 

Gdzie możesz oglądać Tomasza?

https://tomstrnad.cz/

https://www.instagram.com/tomstrnad_tri/

 

 

0 x
Głosować można po zalogowaniu
pozor
Podle zákona o evidenci tržeb je prodávající povinen vystavit kupujícímu účtenku. Zároveň je povinen zaevidovat přijatou tržbu u správce daně online: v případě technického výpadku pak nejpozději do 48 hodin.

Tento internetový obchod ukládá soubory cookies, které pomáhají k jeho správnému fungování. Využíváním našich služeb s jejich používáním souhlasíte. Více informací zde.

Ustawienia szczegółoweZezwól na wszystkoOdrzuć wszystko
popuplogo
CHCETE BÝT V OBRAZE?
ODEBÍREJTE NOVINKY CYCOLOGY
Stačí se přihlásit k odběru našeho pravidelného newsletteru a sleva 100 Kč na první nákup je vaše!
*Sleva lze uplatnit při nákupu nad 1000 Kč
CHCĘ RABATU