Cześć górale i alpiniści!
W dzisiejszym artykule chcielibyśmy przybliżyć Wam kilka wskazówek na weekendową ferratę w Austrii. Celem wycieczki jest austriackie miasto Gossau koło Dachstein, około 5 godzin jazdy od Pragi. Jeśli masz na wyjazd tylko sobotę i niedzielę, tak jak my, polecamy wyruszyć w piątek po pracy i zbliżyć się jak najbliżej Alp.
Pierwszą ferratę mieliśmy przypiętą na mapie od dłuższego czasu. Odkryliśmy go na instagramie, gdzie rozsławił go głównie drabina, którą wewnętrznie nazwaliśmy niebiańską. Zapewne z tego powodu ferrata jest bardzo popularna i często odwiedzana, więc udaj się tam jak najszybciej rano. Niestety nam się to nie udało i dlatego mieliśmy wrażenia z ładnej trasy podjazdu, częściowo zrujnowanej przez czekanie w kolejkach. Ale teraz do samej ferraty. Trwa około 3 godzin, a jego trudność jest klasyfikowana jako C.
Jeśli chodzi o dojazd, możesz wybrać formę spacerową, która zajmie Ci około półtorej godziny energicznego spaceru pod górę lub możesz wstać za 11 euro kolejką linową. Ferrata ma wiele ładnych widoków i prawie żadnych sztuczek. Możesz przejść przez niektóre miejsca ze spokojnym sercem bez bezpieczeństwa. Na „Niebiańską Drabinę” warto czekać w strudle ludzi. Jeśli chcesz zrobić ładne zdjęcie, naprawdę musisz iść albo pierwszy, albo ostatni (nasz przypadek :)). Zejście z górnego krzyża również zajmie Wam około dwóch godzin, więc całą ferratę oceniamy jako bardziej czasochłonną.
Następnego dnia zaplanowaliśmy luźniejszy program, w końcu musieliśmy iść do domu. Głównym punktem programu był wąwóz Silberkarklam. Wstęp do niego kosztował ponad 4 euro, ale i tak to miejsce mile nas zaskoczyło. Podczas godzinnego spaceru po drewnianych kładkach cieszyliśmy się widokiem czystej wody w rzece, wodospadów, otaczających gór i prawie bez ludzi! Po zwiedzeniu podobnych miejsc w Słowenii, ale także w Czechach, naprawdę miła odmiana.
Podróż kończy się przybyciem do malowniczej chaty, gdzie w razie potrzeby można się odświeżyć. A potem wracaj szybko. Ci, którzy po wczorajszym dniu nie mieliby dość, mogą z chaty wybrać się dalej w góry lub spróbować jednej z trzech ferrat w samym wąwozie. Postanowiliśmy jednak wrócić do Gossau i na polecenie „kolegów wspinaczy” z poprzedniego dnia spróbować panoramicznej ferraty wokół jeziora.
Jest prosty, urozmaicony (m.in. drabina i most linowy), trwa około godziny i znajduje się w odległości krótkiego spaceru od parkingu. Po ferracie pomyśleliśmy o tym, żeby „zrobić fajnie” i ugotować późny obiad tuż nad jeziorem. Jak wiele razy wcześniej, uratował nas żółty Szczyt do jedzenia torebek. Jeśli nie chcesz wydawać euro i ciągnąć dodatkowych dolców i składników, to rozwiązanie jest po prostu idealne! A takiego obiadu z widokiem często nie ma nawet najlepszej restauracji.
Podobało Ci się? Więc spakuj brakujący sprzęt na www. mladyhoral.cz , zatankuj pełne i #letslezem !
Może Ci się spodoba
Zestaw Ferrat Petzl Kit Via Ferrata | Kuchenka gazowa VAR 2 | Fajita z kurczaka z ryżem SUMMIT TO EAT |
Wycieczka w skrócie:
1. ferrata
Wąwóz
2. ferrata
Tento internetový obchod ukládá soubory cookies, které pomáhají k jeho správnému fungování. Využíváním našich služeb s jejich používáním souhlasíte. Více informací zde.