Naszym ulubionym kierunkiem jest Austria . Właściwe skocznie niemal na wyciągnięcie ręki, a warunki śniegowe często dużo lepsze niż u nas. Nigdy nie zawiedzie nas Karyntia, Salzburg czy Tyrol. Świętej Trójcy, gdzie zawsze mamy fajną wycieczkę w góry z widokami i cieszymy się zjazdami w zależności od warunków śniegowych . W tym roku niestety nie poradziliśmy sobie z zaspami i jazdą w puchu, więc często musieliśmy zjeżdżać ze stoku, nawet na dość dużej wysokości. Uwaga, w Austrii nie wolno chodzić po stokach w Alpach Narciarskich. Mimo to wciąż mamy Austrię wśród TOP dostępnych miejsc zarówno dla początkujących, jak i doświadczonych skialpinistów.
Nasza propozycja na szybką rozgrzewkę z widokiem na Grossglockner: zacznij od stacji kolejki linowej Heiligenblut - wycieczka do górnej stacji kolejki linowej Bergrestaurant Schareck - oczywiście trasa poza trasami (do 10 km, 1000 m wzniesienie się). Tutaj trasa będzie się różnić w zależności od ilości śniegu, nic nie możemy zrobić.
Tu na północy najczęściej wybieramy z głównego ośrodka narciarskiego, jakim są dla nas Karkonosze . Tras narciarskich alpejskich jest mnóstwo, z którymi można się zmierzyć nawet rano przed pracą. Idealny do podsumowania i rozpoczęcia nowego dnia. Długie weekendowe wyprawy na narty w Alpy wymagają trochę planowania, ale wciąż można znaleźć trasy, na których nie ma tłumów i można cieszyć się górami niemal dla siebie.
Nasza propozycja na relaksującą wędrówkę : Dolna stacja trasy Černá hora – Kolínská bouda – Lesní bouda – Pražská bouda – Černá hora, a następnie zejście w dół (ok. 20 km, podejście ok. 860 m).
Abyśmy nie byli tylko w Karkonoszach, możemy zrobić skialpejskie wyprawy także na Dolnych Morawach , gdzie warto wspiąć się na Králický Sněžník i cieszyć się polską i czeską stroną zalesionych wzniesień. Jeśli pogoda nie dopisze nam, można nawet skrócić trasę i cieszyć się poczuciem samotności na łonie natury, jak na końcu świata.
Mamy to szczęście, że mieszkamy w sercu Gór Izerskich, więc mamy trasy biegowe nawet za koszarami (w razie potrzeby). Nic więc dziwnego, że prawie co druga osoba uprawia tu narciarstwo biegowe. Po pracy lub przed pracą można wybrać się nie tylko na klasyczną dużą lub małą trasę z Bedřichova, ale aż do samego centrum Jizerka. Jizerkę można spokojnie obejść w jeden dzień , najlepiej gdy świeci słońce i wywołuje uśmiech na twarzy. Na tym polega radość z jazdy na nartach przez cały dzień.
Oprócz wspomnianego już Bedřichova można skorzystać z torów wokół wieży widokowej Štěpánky w Příchovicach lub dla bardziej wyczynowego ducha z torów w okolicach Harrachova. Tam można idealnie wspiąć się na Čerťák i dalej w Karkonosze. To też zależy od tego, czy wolisz bardziej skate czy klasykę :)
Jeśli potrzebujesz dodatkowych wskazówek lub porad dotyczących planowania, nie bój się skontaktować z nami.
Tento internetový obchod ukládá soubory cookies, které pomáhají k jeho správnému fungování. Využíváním našich služeb s jejich používáním souhlasíte. Více informací zde.