„ Seria Cerro Abajo to absolutne szaleństwo, nie tylko od strony jazdy , ale także ciągłych podróży od zimy do upałów, godzin spędzonych w samolotach, opóźnienia spowodowanego zmianą strefy czasowej, a to odbija się na organizmie przy całym formacie wyścigu. Miałem duże problemy z odpornością i przez większość czasu byłem przeziębiony , chory lub obolały po upadku. Ale nadal bardzo mi się to podobało i jestem zadowolony z mojego występu w Ameryce Południowej. Jest mi trochę smutno o ostatnim wyścigu w Meksyku , gdzie walczyłem o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej i prowadzenie w splitach, ale niestety popełniłem błąd i w naprawdę głupi sposób upadłem na ziemię , ale z drugiej strony cieszę się, że Wyszedłem o własnych siłach, bez większych obrażeń.
Wspaniale było poczuć smak Gardy i przetestować ciało podczas takiego wyścigu. Po Ameryce Południowej Mad Of Lake było balsamem dla duszy i naprawdę komfortową jazdą, choć to jeden z najszybszych miejskich zjazdów w Europie i nie można powiedzieć, że jest „wygodny”, to po prostu nie da się go porównać do Cerro Abajo bo to rasowe piekło :D"
„ Bardzo podobała mi się atmosfera ogromnej czeskiej imprezy, która była na wyścigu. Świetnie się bawiłem i cieszę się, że mogliśmy tak być obecni na pierwszym wyścigu europejskiej serii Urban Downhill, który był teraz pierwszym w Mad Of Lake. Świetny weekend, nadwozie zostało przetestowane i wygrana o prawie 4 sekundy była wisienką na torcie. Dziękuję wszystkim i nie mogę się doczekać kolejnych wyścigów…”
Źródło zdjęcia: Roman Jahelka https://romanfoti.cz
Następnym przystankiem będzie Dirt Masters Festival w Winterberg , gdzie rozpoczyna się 1. runda 4X Pro Tour.
Aby uzyskać więcej informacji, śledź sieci społecznościowe:
www.tomasslavik.com
www.instagram.com/TomasSlavik63
www.youtube.com/ TomasSlavikDotCom
Tento internetový obchod ukládá soubory cookies, které pomáhají k jeho správnému fungování. Využíváním našich služeb s jejich používáním souhlasíte. Více informací zde.